Wczoraj w murach gostynińskiego zamku spotkaliśmy się, by z radością powitać przybycie kolejnej, pięknej wiosny do naszego, nie tylko uniwersyteckiego życia. Koncert rozpoczął się brawurowym występem grupy tańca w kręgu, która zaprezentowała charlestona. Później pierwsze skrzypce przejęła grupa wokalna pod przewodnictwem pana Michała Pilichowicza, która pełną piersią wyśpiewała „Siedzieliśmy na dachu”, „Que sera, sera” i wiele innych piosenek, których przesłanie było proste: żyjmy pełnym życiem! Echo nie zdążyło jeszcze umilknąć, a na scenie wystąpiła pani Grażyna Krzemińska w akompaniamencie trębacza, pana Piotra. Na młodzieńczą swawolę i niewinną miłość zawsze jest właściwy czas, dlatego nie zabrakło utworów w rodzaju „Przetańczyć z tobą chcę” czy „Na pierwszy znak gdy serce drgnie”. Ze swoim słonecznym, autorskim repertuarem wystąpiła również pani Mirosława Brzozowska.

Co prawda mikrofony stały tylko na scenie, ale śpiewaliśmy wszyscy. Cieplejszy wiatr, rozkwitające bzy, śpiewające skowronki, drzewa strzelające pąkami. Wiosna – znów nam ubyło lat… Czy może być lepszy czas na wspólne świętowanie?