Wszyscy jesteśmy dziećmi. Niektórzy co prawda wyrośli i w metryce mają jużwięcej niż te kilkanaście lat, ale gdzieś tam, głęboko w nas, siedzi maluch skłonny do najwymyślniejszych zabaw. Prawda?
Wczoraj bawiliśmy się pod MCKiem wraz z Akademią Pana Kleksa i Panem Sprężynką, bo uznaliśmy, że jeden dzień czerwca to zdecydowanie za mało, żeby świętować! Czego nie było – przeciągania liny, magicznych sztuczek, malowania buziek, różdżek, tatuaży, baniek mydlanych, wspólnego śpiewu i tańca, balonów, cukierków, maskotek, upominków, nawet postaci z bajek!…
Janusz Korczak kiedyś powiedział, że kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. W imieniu całej MCKowej załogi bardzo Wam, Drogie Dzieci, dziękujemy i wiedzcie, że jesteście dla nas całym światem.
0 comments on “Bawiliśmy się pod MCKiem!”