
16 grudnia grupa słuchaczy GUTW wybrała się do płockiego Teatru na sztukę Dickensa „Opowieść wigilijna”. Sam utwór jest tak powszechnie znany, że nie będę się w tym miejscu zajmować jego streszczaniem. Zamiast tego, opiszę wrażenia, jakie wywarła na mnie jej adaptacja.
„Opowieść wigilijna” w reżyserii Rafała Sisickiego, który jest także autorem tekstów piosenek, jest właściwie widowiskiem muzycznym. Autorami kompozycji są Paweł Dampc i Jacek Piskorz. Jest to także bajka przedstawiająca samotnego człowieka, skąpca i egoistę, który pod wpływem Ducha Świąt Bożego Narodzenia zmienia się w człowieka rodzinnego, wesołego i lubianego.
Uwagę moją zwróciła także piękna scenografia zaprojektowana przez Martę Wilk i wykonana w tonacji szarości, rozjaśniona błękitną poświatą postaci duchów, wzbudzająca tęsknotę, którą potęgowała nastrojowa, nostalgiczna muzyka.
Spektakl skłonił nas do refleksji nad sensem życia, namysłem nad pytaniami, czy warto zabiegać o dobra doczesne kosztem radości życia i radości wspólnego przebywania z rodziną. Dobrze, że w okresie przedświątecznej bieganiny znaleźliśmy czas na obejrzenie pięknego widowiska, które potraktować możemy jako wspaniały prezent, który wybraliśmy sobie od Mikołaja.
Słuchacz Adam Móżdżyński