Kalendarz adwentowy-domek.
Z początkiem grudnia, jak co roku, z niecierpliwością wyglądamy nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia. Kupujemy ozdoby, planujemy prezenty…Tegoroczne, z pewnością, będą inne niż zwykle, Święta w cieniu pandemii. Mimo to, zachęcam Was, by czas oczekiwania wypełniony był radosnymi, kreatywnymi przygotowaniami. Dlatego też, w grudniu, będą pojawiały się propozycje dużych i małych „ozdobników”, które można przygotować w domu, z łatwo dostępnych przedmiotów.
Pierwszą z nich, będzie kalendarz adwentowy, służący do odliczania dni – od pierwszego dnia adwentu do Wigilii Bożego Narodzenia. Wywodzi się z tradycji luterańskiej. Ma umilać oczekiwanie na świąteczny czas, szczególnie dzieciom. Ukrywamy w nim drobne upominki – niespodzianki: zabawki czy słodycze i wyjmujemy codziennie po jednym. Można je oczywiście kupić w sklepie. Ale może warto poświęcić trochę czasu i wspólnie z dzieckiem zrobić swój, w domu. Do tego Was zachęcam.
Potrzebne materiały:
-25 rolek po papierze toaletowym (spokojnie, jeszcze zdążycie nazbierać 
– tektura z kartonowego pudełka.
– klej na gorąco, klej do papieru, mazaki lub farbki, nożyczki, ewentualnie nożyk do pocięcia kartonu.
– szary lub biały papier do zaklejenia rolek, mogą być też kartki.
– i oczywiście – najważniejsza rzecz – drobne prezenty, niespodzianki, powinno być to coś małego by zmieściło się w rolce.
Najpierw, odrysowujemy rolki na szarym papierze. Wycinamy, z niewielką zakładką. Nacinamy, tak, by łatwo było nam pozaginać go na rolce. Przyklejamy, najpierw z jednej strony, wrzucamy prezent-niespodziankę i zaklejamy z drugiej. Każdą rolkę oznaczamy numerkiem, odpowiadającym kolejnemu dniu adwentu. Literki można namalować, albo wydrukować i powycinać. Teraz, rolki układamy jedna na drugiej i sklejamy przy pomocy kleju na gorąco. Z tektury robimy daszek. I nasz domek gotowy. Całość ozdabiamy, według gustu i uznania. I pamiętajcie – codziennie wyjmujemy tylko po jednym.
